Warto przeczytać

Huawei P50 Pocket - debiutant na polskim rynku! Czy ma szansę go podbić?

Rynek składanych smartfonów dopiero raczkuje. Po pierwszych, niezbyt udanych modelach, na rynku dominuje Samsung Z Flip3. Jednak konkurencja nie śpi i zaczyna oferować coraz bardziej obiecujące propozycje dla fanów klapek. Czy Huawei P50 Pocket okaże się godnym przeciwnikiem dla japońskiego giganta?


Technologia elastycznych ekranów nieustannie się rozwija, a wielu ekspertów jest zdania, że składane telefony mogą być w niedalekiej przyszłości równie popularne co niegdyś komórki z klapką. Dotąd brakowało jednak solidnych i przemyślanych urządzeń, które sprawdzały się w codziennym użytkowaniu. Być może przełomowy okaże się Huawei P50 Pocket.


Jak działa składany smartfon?

Twórcy składanych smartfonów na początku swojej pracy stanęli przed kilkoma wyzwaniami. Jednym z najważniejszych było stworzenie elastycznego ekranu, który nie będzie pękał po złożeniu go o 180 stopni. Fakt, że wyświetlacze są elastyczne nie jest nowością. Zakrzywione ekrany telewizorów dostępne są od lat. Wyzwaniem był kąt zagięcia. Umożliwiła to technologia OLED, ale wtedy pojawił się inny problem.

Rozkładany smartfon ma w założeniu oferować większy, przestronny ekran, który sprawdzi się np. podczas oglądania filmów. Dlatego niezwykle ważne było zniwelowanie widoczności zgięcia ekranu po jego rozłożeniu. Pierwsze smartfony składane miały z tym spore problemy – zgięcie było nie tylko widoczne, ale też wyczuwalne w trakcie korzystania. Na szczęście, nowe modele uporały się z tym wyzwaniem, czego najlepszym dowodem jest Huawei P50 Pocket. Miejsce zgięcia zauważalne jest dopiero po dokładnym obejrzeniu smartfona z każdej strony.

Nadal nie opracowano technologii, która pozwalałaby na nieskończone użytkowanie elastycznego ekranu. Dla przykładu Samsung zapewnia, że ich produkty można składać i rozkładać 200 tysięcy razy, bez zauważalnych efektów. To raczej pozwala przeżyć z urządzeniem jego standardowy cykl użytkowania, ale wciąż dla wielu klientów pozostaje pewną zagadką. Być może wytrzymałość Huaweia przełamie te wątpliwości?


Huawei P50 Pocket – wygląd, obok którego trudno przejść obojętnie

Do specyfikacji technicznej przejdziemy później, ponieważ warto zacząć od tego, co w składanym smartfonie przykuwa największą uwagę - czyli wyglądu.

Huawei P50 Pocket utrzymany jest w wyraźnej stylistyce glamour, co sprawia, że może wywołać tyle samo słów zachwytu, co negatywnych opinii. Biało-srebrna obudowa z tłoczoną fakturą przywodzą na myśl drogą biżuterię. Po rozłożeniu Huawei prezentuje nam wyświetlacz wykonany w technologii OLED o przekątnej 6,9 cala. Jest zatem trochę większy od standardowych smartfonów, jednak po złożeniu bez trudu zmieści się w kieszeni lub niewielkiej torebce.

Wbrew pozorom złożone urządzenie nie jest „grube”. Obudowa rozłożonego Huaweia ma zaledwie 7,2 mm, zatem po złożeniu urządzenie ma tylko niecałe 1,5 cm grubości. Równie dobrze w kieszeni moglibyśmy mieć klucze, które zajmują dużo więcej miejsca.

Naszą uwagę przyciągają także dwa koła na zamkniętej obudowie. W pierwszym znajdują się trzy obiektywy oraz flesz, natomiast drugie to zewnętrzny wyświetlacz o przekątnej 1,04 cala, którego wygląd można dowolnie spersonalizować.


Optyka i wyświetlacz, czyli co zobaczymy na składanym ekranie

Pośród parametrów technicznych nowego Huaweia P50 Pocket na pierwszy plan wysuwają się kwestie związane z obrazem. Przede wszystkim mowa tu o wyświetlaczu 6,9 cala, który pracuje w kinowych proporcjach 21:9. Gama barw P3 zapewnia aż miliard kolorów, które w połączeniu z głęboką czernią dają znakomity efekt wizualny.

Imponująca jest też płynność, z jaką odtwarzane jest nawet najbardziej dynamiczne wideo. To z kolei zasługa odświeżania o częstotliwości 120 Hz, które docenić można zwłaszcza w czasie grania. Jeśli już mowa o wyświetlaczu, warto zwrócić uwagę na specjalną nanopowłokę, którą pokryty jest ekran Huaweia P50 Pocket. Jej zadaniem jest eliminowanie niepożądanych odblasków.

Aparaty w tym modelu również są na bardzo wysokim poziomie, a co więcej - posiadają również własny procesor, który optymalizuje robienie zdjęć oraz nagrywanie filmów w 4K. Zestaw trzech obiektywów tylnych stanowią:

  • Aparat 4 MP True-Chroma, który specjalizuje się w robieniu zdjęć w słabym oświetleniu oraz po zmroku;
  • Aparat 13 MP z obiektywem ultraszerokokątnym do robienia zdjęć grupowych oraz krajobrazowych. Oglądanie efektów fotograficznych na powiększonym ekranie to niezwykłe doznanie;
  • Aparat 40 MP Ultra Spectrum, czyli flagowy produkt Huaweia pod względem fotografii mobilnej. Posiada mnóstwo możliwości, które wspierane są przez pozostałe podzespoły telefonu.

Nie można zapomnieć również o przednim obiektywie 10,7 MP, który znakomicie sprawdza się podczas robienia selfie oraz wideokonferencji.


Huawei P50 Pocket - specyfikacja techniczna

Za sprawne działanie najnowszego Huaweia odpowiada ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapgragon 888 4G. W tym miejscu warto wspomnieć o największej kontrowersji związanej z tym telefonem, mianowicie brakiem modułu 5G. Dostęp do internetu mobilnego piątej generacji zapewniają wszystkie flagowce konkurencyjnych marek, tymczasem P50 Pocket pozwala jedynie na łączność LTE.

Głównym wsparciem dla procesora jest 8 GB pamięci RAM oraz do 256 GB pamięci wewnętrznej. Z racji składanej konstrukcji producent był nieco ograniczony pod względem baterii, dlatego w tym modelu zainstalowano akumulator o pojemności 4000 mAh. Pewną rekompensatą średniej baterii jest system szybkiego ładowania. Huawei dołącza do smartfona ładowarkę o mocy 40 W, która błyskawicznie naładuje urządzenie.

 

Komentarze (0)

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.