Wiadomości

  • 18 komentarzy
  • 5917 wyświetleń

Straciła ponad 130 tys. złotych !

Do suwalskich policjantów zgłosiła się kobieta, która padła ofiarą oszusta poznanego w sieci. Z relacji suwalczanki wynikało, że ta znajomość rozpoczęła się w kilka miesięcy temu.

Za pośrednictwem jednego z popularnych komunikatorów, odezwał się do pokrzywdzonej mężczyzna podający się za mieszkańca Paryża. Rozmówca przesyłał kobiecie zdjęcia swojej rzekomej rodziny. Twierdził, że jest wdowcem. Miał mieć własną firmę, a dodatkowo zawarł rzekomo intratny kontrakt ze znanym w Europie przedsiębiorstwem, zajmującym się produkcją wyrobów cukierniczych. Po jakimś czasie zaproponował, że pokrzywdzona może zainwestować swoje oszczędności w ten interes, a on przekaże jej zyski.

Złapana w sieć kłamstw kobieta przelała oszustowi łącznie ponad 130 tysięcy złotych.

Po otrzymaniu pieniędzy fałszywy przedsiębiorca poinformował, że jego konto zostało zablokowane z powodu niezapłaconych podatków. Aby je odblokować potrzebował ponad 18 tysięcy euro. Planował odwiedzić kobietę na święta, ale nie dotarł. Przestał też odpisywać na jej wiadomości i nie odbierał telefonów. Wówczas suwalczanka zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa i zdecydowała się powiadomić policjantów.

 

 

KWP w Białymstoku 

Komentarze (18)

Mam tego dość, chwilami myślę czy nie podać swojego numeru konta...

Mam nieodparte wrażenie , że upublicznianie takich przekrętów jeszcze bardziej nagania idiotów na przekazanie oszczędności dla przypadkowych osób-naciągaczy. Jakoś mi nie jest żal osób młodych, którzy dają się tak łatwo oszukać. Osoby starsze, to co innego. Gdyby miały lepszy kontakt ze swoimi dziećmi, to byłoby trudniej ich nabrać.

Gratuluje głupoty i dobrego serca .

To ja pracuję za 2350 złotych miesięcznie a tu cyk zmyślona historia i chłop ustawiony na kilka lat

Chciwość nie popłaca była kasa nie ma kasy

Kolejna naiwna co dała się oszukać.

@Gucio - szczerze współczuję wypłaty ;(

Bo to chytra baba była.

Gdyby znalazła sobie faceta z Suwałk to na pewno mniej by to ją kosztowało.

Wcale nie żal mi takich ludzi.
Tyle się o tym mówi i pisze.

Wcale nie jest mi żal takich ludzi, tyle o tym się mówi i pisze.

Złodziej jest blisko i ma dobre rozeznanie, może to być nawet ktoś bliski, to może lepiej niech on się urządzi niż babcia ma prędzej czy później oddać pieniądze prawdziwemu oszustowi.

Co się z tymi Polkami dzieje, pozna chłopa na komórce, powie że jest cudzoziemcem, a ta odda mu wszystko pieniądze, dom. Na polskiego chłopaka panie nie popatrzą, jak powie, że jest ze wsi to jeszcze gardzą choć nie jeden majętniejszy od zagraniczniaka i nawet względny z urody.

No i co z tego, że zgłosiła jak i tak mu nic nie zrobią bo polskie prawo chroni oszustów? I jeszcze jest druga sprawa skąd oszust wiedział, że akurat ta osoba ma takie pieniądze? Ręka rękę myje.

A mi jej nie szkoda sama sobie winna sam bym tak zrobił jak miał bym okazję i gopia naiwna he

I pewnie Francuz nawijał po Polsku i pisał nasze ó, ż, ź, ą, ę?

Bo to był fhancuz polyglota

Naiwnych nie sieją.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.