sobota, 27 kwietnia 2024

Wiadomości

  • 39 komentarzy
  • 4168 wyświetleń

Wybory w Szczuczynie. Rozmowa z Marcinem Wileńskim

Zapraszamy do lektury krótkiej rozmowy z Marcinem Wileńskim, kandydatem na stanowisko Burmistrza Szczuczyna.


Skąd pomysł na kandydowanie w tegorocznych wyborach?

M.W. - Odpowiedź na to pytanie jest ważna, ale pozwolę sobie dodać do niego jeszcze jedno - nie tylko skąd, ale również kiedy? Uważam się za wciąż młodą osobę, przysłowiowa czterdziestka wciąż jeszcze przede mną, ale moje doświadczenie interesowania się sprawami Szczuczyna, nie zrodziło się kilka tygodni temu. Od bardzo dawna miałem okazję, w różnych aktywnościach i pracach, współpracować z obecnym burmistrzem Arturem Kuczyńskim. Przyglądałem się, podglądałem i pytałem. Można więc powiedzieć, że przez lata współpracy dorosłem do podjęcia tej decyzji i stąd moje dzisiejsze kandydowanie. Chciałbym również podkreślić, że w doświadczeniu, które zdobyłem znakomicie odnajdują się moje trzy kierunki studiów: informatyka, budownictwo i zarządzanie. 


W takim razie proszę powiedzieć, co w obecnym Szczuczynie podoba się Panu najbardziej?

- Najbardziej? Nie będę tu oryginalny. Podoba mi się jego olbrzymia transformacja. Przemiana jaką przeszło miasto i gmina. Wydaje mi się, że trochę za szybko zapomnieliśmy, jaki marazm gościł w Szczuczynie jeszcze niespełna czternaście lat temu. Szczuczyn dzisiaj ma szansę i ja nie chcę jej zmarnować. Dlatego jednym z moich haseł jest: Mądra kontynuacja, a nie bezsensowna rewolucja!


Spróbujmy w takim razie zapytać z drugiej strony. Czy jest coś, co nie podoba się Panu w naszym mieście i gminie?

- Nie mam takich w sobie „niepodobań” dlatego odpowiedź będzie trudniejsza i nie będę narzekał, bo to niczego nie zmieni. Narzekają inni, ale nie chcę się do tego odnosić teraz wprost.  Może podzielę ją na dwie części, trochę tak, jak swój „Pomysł na Szczuczyn” czyli program wyborczy. 

Pierwsza to My, jako szczuczynianie. Nie chodzi mi o to, że mi się nie podobamy, ale wydaje się mi, że musimy sami włożyć trochę pracy, aby dogonić to, co dzieje się w Szczuczynie. Mamy wspaniałych mieszkańców i moglibyśmy lepiej wykorzystać ten potencjał. To kolejny z moich postulatów. Chcę jeszcze bardziej zaangażować mieszkańców w tworzenie przyszłości Szczuczyna. Wierzę, że to nie tylko możliwe, ale i niezbędne.

Druga część to inwestycje, których nigdy dosyć. Znam doskonale te, zrealizowane w ostatnich latach. Znam również aktualne plany Urzędu Miejskiego. Skąd? Po prostu zapytałem o nie burmistrza, a on bardzo chętnie mi o nich opowiedział. Wiem więc, co trzeba zrobić, jaką pracę trzeba wykonać, aby je zrealizować. Jestem na to gotowy.

Jak więc widzicie to nie tak, że coś mi się nie podoba, ja po prostu wiem, że miasto i gmina Szczuczyn wymagają wciąż ogromnego nakładu pracy, aby utrzymać tempo rozwoju i przemian. 


Co w takim razie uważa Pan za atuty swojego programu wyborczego?

- Przede wszystkim jego konkretność. W trakcie toczącej się kampanii odbywam setki spotkań, na każdym z nich przekazuję swój program i moi rozmówcy podkreślają, że są tam zawarte konkretne inwestycje, konkretne działania i pomysły. I znowu wracają do pytania skąd je wziąłem? To przecież proste. Z rozmów z nimi, z rozmów z obecnym burmistrzem i ze swoich obserwacji naszych sołectw i miasta. Tu żyję i nigdy nie byłem oderwanym od rzeczywistości człowiekiem. Lubię twardo stąpać po ziemi. Jestem konkretny w domu, w pracy, będę konkretny w Urzędzie Miejskim. Jestem przekonany, że mieszkańcy lubią konkretne działania i to na nie oddadzą swój głos. Do czego bardzo Wszystkich zachęcam.


Jak Pan widzi Szczuczyn w tym wymarzonym 2030 roku?

- Rzeczywiście datę tę uważam za pewnego rodzaju symbol. Popatrzmy na to, co dzieje się małych i średnich miasteczkach w Polsce? Te duże podkradają im mieszkańców, bo małe przegrywają konkurencyjność brakiem perspektyw. Do tego z każdym rokiem rodzi się nas coraz mniej. 

Jeżeli nie podejmiemy konkretnych działań, to perspektywa rysuje się raczej w ciemnych kolorach. A przecież mamy swoje atuty! Rozwija się strefa przemysłowa, działa Inkubator, mamy drogę ekspresową, a będzie kolejna, infrastruktura wsi i miasteczka uległa znacznej poprawie. Dzisiaj zupełnie inaczej patrzymy na Szczuczyn my, ale również nasi sąsiedzi. Liczba zainteresowanych kupnem lub wynajmem mieszkania w Szczuczynie jest bardzo długa. Wykorzystajmy więc te atuty! Będę ciężko pracował, aby tak było. Utrzymam tempo inwestycyjne, będę dążył do budowy mieszkań na wynajem i kupno. Pozyskam kolejnych inwestorów i dzięki szerokiej współpracy z mieszkańcami wspólnie sprawimy, że w 2030 roku będziemy jeszcze bardziej dumni i najzwyczajniej w świecie zadowoleni ze Szczuczyna.


Czego w takim razie życzyć kandydatowi na stanowisko Burmistrza Szczuczyna na trzy tygodnie przed wyborami?

- Wydaje mi się, że trzech rzeczy: siły, by podołać trudom kampanii, dobrej pogody, bo taka sprawia, że jesteśmy jeszcze bardziej aktywni i po trzecie - wygranej, która da miastu i gminie Szczuczyn kolejną szansę i której ja nie zmarnuję.


Co chciałby Pan powiedzieć swoim wyborcom?

Szanowni Państwo, mieszkańcy miasta i gminy Szczuczyn urodziłem się, wychowałem i dorosłem w Szczuczynie. Znam każdą uliczkę, miejsce i chyba bardziej lub mniej każdego z Państwa. Wy mnie również znacie. Kandyduję, bo chcę pracować na rzecz poprawy warunków życia nas wszystkich i dalszego rozwoju Szczuczyna. Wiem jak to zrobić i chcę was prosić o udział w wyborach siódmego kwietnia i głos na moją osobę, a tym samym na Pomysł na Szczuczyn dla nas wszystkich. Pozdrawiam Państwa serdecznie!


Dziękujemy za rozmowę.

- Ja również dziękuję.


KWW SZCZUCZYN 2030

Komentarze (39)

Bardzo dobrze! Bardzo popieram Pana kandydaturę. Niestety konkurencja jest, więc z góry Panu gratuluję i kibicuje .

Patrzę na to, co dzieje się wyborczo w Szczuczynie i nie wierzę własnym oczom. Młody człowiek kandyduje, ma program, ma pomysły i chce działać, a zebrało się przeciwników chyba wszystkiego, a najbardziej zdrowego rozsądku, bardziej niż pana Marcina.
Szczuczynie nie pogub się!

Zastanawiałam się czy ten pan da radę pracować tak jak obecny burmistrz, ale jak czytam takie spokojne i rzeczowe informacje to upewniam się w przekonaniu, że sobie poradzi. .

I takiego Włodarza nam potrzeba, młodego, energicznego i kochającego Szczuczyn. Ma Pan mój głos, popieram Pana program i chęć do pracy i szanuję za brak jadu i agresji, którą sieją co po niektórzy ?działacze?, którzy do tej pory nigdy nie interesowali sie gminą

Ten Pan nie proponuje nic innego niż poprzedni burmistrz. Ta sama Rada ten sam program

Trzymamy Kciuki, ja i moja rodzina;) Panie Marcinie- będzie dobrze. Nie przejmuje się Pan tym jadem kandydatów rady Gminy, nie wyobrazam sobie, zeby którys z nich brał w tym udział.

Podoba mi się ta Mediateka w programie pana Wileńskiego. Byłam w Mońkach i robi wrażenie, gdyby była taka w Szczuczynie, to by było coś!

Chciałbym żeby Szczuczyn pokazał że umie myśleć i najnormalniej w świecie kalkulować swoje potencjalne korzyści. I wierzę że tak właśnie będzie. Przecież jeżeli współpraca Kuczyński + Wileński będzie trwała po wyborach, a obecny pan burmistrz kandyduje do rady powiatu to dla nas mogą z tego wyniknąć tylko korzyści.
Nie kierujmy się emocjami, bo to w każdym przypadku nie wychodzi na zdrowie. Wileński na burmistrza!

Zebrało się grono ludzi którzy sieją zament i psują mu opinię. Ta "ekipa " od drugiego kandydata na to stanowisko to żenada, to co robią co wygadują.... Szkoda słów.

Panie Marcinie, prowadzona przez Pana kampania to klasa, rzeczowość, konkret, kultura, szacunek. Podczas, gdy Pańscy przeciwnicy prezentują postawę zupełnie odwrotną. Chyba już wymknęło się im wszystko spod kontroli. Aż przykro słuchać i czytać. Trzymam kciuki i życzę powodzenia.

Czy nie można zorganizować publicznej debaty z udziałem wszystkich kandydujących do stanowiska burmistrza? Wzorem tych z telewizji zadalibyśmy kandydatom po kilka rzeczowych pytań.

Gratuluję, panie Marcinie. Pana kampania wyborcza to klasa, kultura, szacunek . To samo można powiedzieć o kandydatach na radnych z Pańskiego komitetu. Przeciwna strona - bez komentarza, brak słów na określenie braku podstawowych zasad kultury. A to, że kontynuuje Pan działania obecnego Burmistrza, odbieram na plus. W końcu uczyć trzeba się od najlepszych. Trzymam kciuki. Powodzenia.

Nasz człowiek na urzędzie

młody to na pewno, ale cz sobie poradzi na tym stołku ?

Były będzie czuwać nad młodym jak cień

A gdzie debata między kandydatami?


Wileński młody człowiek, który widzę że nastawił się na pracę i to trzeba popierać!
Brawo młodzi!

Kontrkandydaci Wileńskiego i jego ekipy do Rady już dali pokaz takiego jadu, że co tu debatować? /

Debaty nie będzie Pan wyżej przedstawiony odmówił jej niestety. Szkoda bo chętnie posłuchałabym, myślę że nie tylko ja... Z tego co słyszałam miała to być debata otwarta czyli każdy mieszkaniec mógłby zadać pytanie

Młody człowiek, Szczuczyniak! kompetentny i dobrze ,że ma kogoś kto nim pokieruje./

To zdjęcie z łopatą jest dobre. Pamiętam składał wtedy z obecnym burmistrzem i kilkoma osobami scenę na niedzielny WOŚP. Kiedyś myślałem, że pracuje w gminie. Często się udziela taki pomocny z niego chłopak.

Szczuczyn przez lata całe miał guzik do zaoferowania młodym. Wyjeżdżali hurtowo. Teraz, gdy to się zmieniło i kolejny młody chce w nim działać dla rozwoju to trzeba to popierać i nawet przez chwilę nie wątpić.
Panie Marcinie trzymam kciuki za wygraną!

Sorki za literówki oczywiście pomoże bo może!

I bardzo dobrze, że młody , Szczuczyniak,bo taki powinien być burmistrz, a ten obecny pomoże, bo ma doświadczenie ./

Zgadzam się z Bogdanem.

Marcin uważam,że jesteś odpowiednią osobą na burmistrza.Trzymamy za Ciebie kciuki.

Kolego masz mój głos i wszystkich moich znajomych dookoła!Jesteś super człowiekiem.

Takiego młodego burmistrza jak Pan potrzebuje Szczuczyn.Jestem 100%za!!!!!

Dlaczego ucinacie połowę komentarzy!

MARCINIE MASZ MÓJ GŁOS.SUPER GOŚĆ

Marcin głowa do góry i do pracy.Kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada.

Marcin głowa do góry i do pracy.Kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada.

Dlatego negatywne komentarze są usuwane, tak nie wygląda wolność słowa?

A debata się nie odbyła bo Pan Marcin chyba bał się spotkać oko w oko z kontrkandydatką?

Dlatego usuwacie moje komentarze? Trzeba to zgłosić do odpowiednich władz.

Przebieg mnie zaskoczył, omawiał dużo punktów dotyczących nie tylko miasta ale i gminy, każdy po kolei szczegółowo i konkretnie. Program jest dobry i sprecyzowany. Do tego współpraca z powiatem. a potem wszyscy kandydaci do rady włącznie z obecnym burmistrzem się pod tymi punktami podpisali. Gość ma mój głos. jest młody i ma mnóstwo pomysłów.

Bardzo mądry,inteligentny chlopak.Masz mój głos.Powodzenia

Marcin nie widzę lepszego kandydata. Jesteś bardzo ambitny, mądry facet.Uważam, że Twój program jest naprawdę potrzebny dla naszej miejscowości i na pewno szybko go zrealizujesz.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.